Premier League nie zwalnia tempa. Kto zostanie mistrzem Anglii? Kto spadnie z Premier League? Najbliższy miesiąc przyniesie szereg spotkań o kluczowe pozycje w tabeli, a my już teraz przyglądamy się najciekawszym meczom, na które według nas warto postawić zakład.
Kursy na Newcastle vs Everton (08.02)
Znacząco wzmocnione w zimowym okienku transferowym Newcastle powoli odnajduje właściwą formę. Sroki przerwały serię sromotnych porażek zaskakującym remisem z Manchesterem United, by potem dołożyć jeszcze punkt w spotkaniu z Watford, a następnie nawet wygrać z Leeds. Jeśli Newcastle podtrzyma tempo, będzie na dobrej drodze do utrzymania się w Premier League.
Zupełnie odwrotnie sytuacja wygląda w Evertonie, który w ostatnich pięciu meczach zdobył tylko 1 punkt. W styczniowym okienku Everton dokonał jednak imponujących, przynajmniej na papierze, transferów; między innymi: Dele Alli na zasadzie wolnego transferu, wypożyczony Donny van de Beek, a przede wszystkim Frank Lampard na stanowisku trenera.
Przegrana nie będzie jeszcze oznaczała dla Evertonu strefy spadkowej (jest 4 punkty nad nią), ale na tym etapie sezonu każdy punkt jest na wagę złota. Bukmacherzy przewidują naprawdę wyrównane spotkanie:
- Newcastle (1) – 2.62
- Everton (2) – 2.80
- Remis (x) – 3.33
Man City vs Spurs (19.02)
Manchester City jest na świetnej drodze do obrony tytułu mistrzowskiego. The Citizens od 30 października, od meczu z Crystal Palace, nie ponieśli w Premier League żadnej porażki. Grają jednak na trzy fronty i choć rywale w FA Cup (Peterborough United) i Lidze Mistrzów (Sporting Lizbona) nie są na tym samym poziomie, w decydującej fazie sezonu dodatkowe mecze mogą odbić się na kondycji i formie piłkarzy Pepa Guardioli.
W nieco bardziej komfortowej sytuacji znajduje się Tottenham, który pożegnał się już z europejskimi pucharami. Nieustannie próbuje przebić się do Top 4, a pomóc w tym mają Dejan Kulusevski i Rodrigo Bentancur, czyli najnowsze nabytki. Górna połowa tabeli Premier League jest bardzo „ciasna”, dlatego dla Spurs nawet jeden punkt będzie naprawdę cenny. Zwłaszcza w starciu z rywalem pokroju City.
Arsenal vs Wolves (24.02)
Pogłoski o „śmierci” Arsenalu były, jak widać, mocno przesadzone. Obiecywane przez Mikela Artetę wyniki faktycznie nadeszły, co ponownie uczyniło z Kanonierów poważnych pretendentów do pierwszej czwórki Premier League.
Większym zaskoczeniem jest jednak w tym sezonie forma Wolverhampton. W momencie powstawania tego tekstu, Wolves wygrali 4 z ostatnich 5 spotkań, a raz zremisowali. To znacząco przybliżyło ich do Top 4, dlatego starcie z Arsenalem, które odbędzie się pod koniec lutego, zapowiada się na naprawdę emocjonujące.
Betinia Tip
Stawiając zakłady na Premier League, sprawdź też swoje umiejętności typowania w zakładach multi! Skorzystaj wtedy z naszej promocji Bonus AKO, z którą dostaniesz 10% ekstra od swojego wygranego zakładu, nawet do 450 000 zł!